- Ile razy oszukałaś przyjaciół mówiąc ' jest Ok ' kiedy w rzeczywistości czułaś się jakby zaraz serce z żalu miało pęknąć.? Ile razy płakałaś w nocy bo znów się pokłóciliście.? Ile razy nie miałaś na nic ochoty.? Ile razy chciałaś być sama.? Ile razy chciałaś skończyć z życiem.? A pamiętasz kto był tego przyczyną.? - On. - Więc czemu wciąż do Niego wracasz.?! - Bo go kocham.! Rozumiesz.? Kocham go ponad to, ponad własne życie. Bo to właśnie On jest moim życiem. Tylko dla Niego żyje. On jest sensem życia . On jest przyczyną dla której jeszcze oddycham i dla której chodzę jeszcze po tym świecie./lol niezłe
|