lekcja polskiego, nauczycielka dała nam
jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić
cechy charakteru. - jacy są ludzie? - zapytała
pisząc coś na tablicy. - zazdrośni. - rzuciłam
patrząc w jego stronę. - obrażalscy. - syknął
chamsko się uśmiechając. - nieufni. -
powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział. -
zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho. -
uparci. - patrzył na mnie aroganckim
wzrokiem. - kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż
udają że mają wszystko gdzieś to im zależy.
- powiedział. - i kochają tych których nie
powinni. - syknęłam spuszczając wzrok. -
tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho
wpatrując się we mnie tymi kurewsko
zielonymi tęczówkami i wstając w ławki
wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał
mi smsa o treści 'kocham Cię i zależy mi na
Tobie. czy ty tego nie widzisz?
|