Śniłeś mi się, tak właśnie Ty. Sama nie wiem dlaczego, skoro zapomniałam o Tobie, o naszej wspólnej przeszłości. W śnie występowały momenty naszego rozstania, tego jak oddalaliśmy się od siebie coraz bardziej. Płakałam przez sen, przeżywam to rozstanie za każdym razem coraz mocniej. Aż w końcu obudziłam się, spojrzałam na poduszkę która była cała mokra od łez, łez które miały w sobie przeszłość. | desperacko
|