– Powiedz mi, jak mnie kochasz. – Powiem.– Więc?– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.Kocham cię w kapeluszu i w berecie.W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.I gdy jajko roztłukujesz ładnie -nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.Kocham cię nie wiedząc jak ani kiedy, ani czemu kocham cię po prostu, bez zawiłości i bez pychy: tak cię kocham, bo nie umiem kochać inaczej, tylko w ten sposób, który nie rozróżnia jestem i jesteś, tak blisko, ze twoja ręka na mojej piersi jest moją, tak blisko, że zamykają się twoje oczy w moim śnie. ♥
|