zupełnie przypadkiem spojrzała w lustro. jej wzrok się zatrzymał i perfidnie zmierzył dziewczynę w nim odbitą. była młoda, miała potargane włosy i smutne oczy, które były bliskie płaczu. usta zaciśnięte w kreskę. zero uczuć, jakiś ból w postawie ciała. zamrugała kilka razy. nie mogła uwierzyć w to co widzi. kiedyś naokrągło się śmiała, włosy czesała w nienaganną kitkę, teraz była cieniem dawnej siebie. tak to widziała. odwróciła wzrok. wróciła do przerwanych czynności, jednak nie przestawała myśleć, o tym jak bardzo życie ją złamało. /skinny-love
|