-I co teraz będzie ?.
-Teraz to ja ma wyjebane :)
-Masz ?. Czy starasz się mieć ?.
-Mam od godziny :D
Próbowała zapomnieć i zacząć nowe życie takie bynajmniej miała plany a On tego samego dnia wieczorem odezwał się do niej i znowu powstała ta piepszona nadzieja że może jednak będzie jeszcze tak jak dawniej ,.
|