Budząc się codziennie rano mam nadzieję, że będzie to dzień, w którym przestanę wmawiać wszystkim dookoła, jak to u mnie nie jest "dobrze". Te odpowiedzi dla mnie stały się już rutyną. Zawsze, gdy ktoś pyta zwykłe " co u Ciebie" ja automatycznie odpowiadam " jest ok". Naprawdę jest mało osób, które widzą chociażby po moich oczach, że coś nie gra.. Marzę o tym, by wreszcie przestać udawać, by móc z czystym sumieniem powiedzieć że jest dobrze. Osiągalne ?
|