Jest dobrze . W końcu jest dobrze . Mogłoby być tak już do końca świata i dzień dłużej . Żyję chwilą , każdy moment chce wykorzystać jak najlepiej , a każdy dzień jak najlepiej przeżyć , abym nie żałowała że czegoś nie zrobiłam . Pozbyłam się cierpienia i wierzę , że mogę zacząć wszystko od nowego początku , od zera . Tak, jakby tamci ludzie których poznałam w przeszłości, dzisiaj nie istnieli . Chociaż, nie chcę usuwać numerów, adresów, cokolwiek innego . Nie chcę . Bo po co ? Czy to ma sens ? Czuje się wolna , czuje że oddycham innym , lepszym powietrzem .
|