|
Uzależnił mnie. Jest w każdej mojej myśli, słowie, śnie. Wszędzie czuje jego obecność. Przez cały czas mam wrażenie, że zaraz tu wejdzie, przytuli i powie "kocham". Zwariowałam na jego punkcie, nie potrafię się skupić, a najprostsze rzeczy bez niego wydają się nie do pokonania. Oszaleje bez niego, jest wszystkim czego teraz chce. Jest uosobieniem marzeń. [mamotobie]
|