11:30 To było.. jakby.. niemożliwe. Pierwsze spotkanie, po północy, zimno, spacer, malinowa mamba, jaranie, zaczepki, najlepsze żelki na świecie, muzyka, miasto, omijanie policji, śmiech, zagięcie czasu, most, plaża na jawie, rozstanie, zajebiste przytulenie... To nie sen. To działo się naprawdę..!
|