|
Czasem mam już dość tego życia. Po prostu z niektórymi sytuacjami sobie nie radzę. Jedno zachowanie Jego zaprzecza drugiemu. Gdy posłałam całusa koledze w policzek krzyczał : Hej hej!. Gdy drapałam plecy chciał by ta chwila trwała dłużej. A gdy kolega mówił: "Przytul ją" udawał że nie słyszy. Chłopy gadają jakie to baby są skomplikowane a tak naprawdę to chłopy czasem sa gorsi...
|