Przez cały dzień siedzę i przesłuchuję swoją playlistę. W kółko grają mi na przemian Jared Leto i James Morrison. Upajam się ich głosami. Potrafię zatracać się w ich piosenkach, jak nikt inny. Coraz częściej myśli przebiegają mi przez głowę. "Co jeśli on jednak nadal z nią będzie?", "Co będzie kiedy zostawi ją dla mnie?". Nie wiem. Nic nie wiem. Nie potrafię nawet samodzielnie wprost powiedzieć, że mi zależy. Najzwyczajniej w świecie, nie umiem powiedzieć mu, że go kocham.
|