Moje odreagowanie na problemy to było cięcie się .. gdy to już nie pomagało postanowiłam wziąść się za leki : acodin,ibuprom,apap i chuj wie co jeszcze ... później w ruch poszedł alkohol,dwie próby samobójcze ... i kurva jeszcze żyję , a Ciało zniszczone organizm wyżarty,psycha siadła .. I nic nie pomaga nic zupełnie,a co mnie tak zniszczyło,że upadłam tak nisko i nie umiem się podnieść TY,tak taki skurwysyn jak Ty mnie zniszczył ,a raczej miłość do ciebie,nie odwzajemniona miłość..
|