|
'Czasami chciałoby się żeby słońce nie wzeszło, oblany zimnym potem w ukryciu czekasz wieczność, stoisz na deszczu, rozumiem Cię bez słów, sam jak palec, niewolnik w krainie ślepców. Serce miasta bije bez radości, wszystkie drogi metropolii prowadzą do samotności.'
|