Szykowałam się na spotkanie, gdy nagle On zadzwonił i odwołał , bo mama chce jechać do dziadka. Wkurwiłam się, ale to zrozumiałam. Usiadłam na łóżku i przeglądałam fejsa. Do pokoju wparował kumpel , przywitał się i na bezdechu powiedział " słuchaj, młoda jedziemy po browary i na domówkę " . Nie miałam nic do gadania wziełam kurtkę, szlugi i telefon i wyszłam za Nim. Podjechaliśmy na stację. On poszedł kupić alkochol a ja zostałam. Rozglądając się po mieście, zobaczyłam ludzi, którzy szli za rękę śmiejąc się. Uśmiechnełam się sama do Siebie. Ale gdy wyjeżdżaliśmy spostrzegłam , że to Ty. Wkurwiłam się i zakończyłam ten związek. Masz zajebistego dziadka, nie ma co! / spierdalaj_
|