dlaczego już na mnie nie patrzysz jak dawniej? dlaczego się nie uśmiechasz? dlaczego nie słyszę już twojego zajebistego śmiechu , i dlaczego nie widzę tych pięknych czekoladowych oczu którymi rozweselałaś mą duszę ? dlaczego już nie jeździsz swoją delikatną rączką po mojej twarzy ? dlaczego nigdy nasze usta już lekko nie stykną ? dlaczego już nie widzę i nie czuje tej namiętności ? moje serce płonie. w sumie tak , tłumacze sobie że każda historia ma kiedyś koniec i nadszedł czas na naszą. lubię, gdy się śmiejesz. lubię jak patrzysz na mnie i mówisz. lubię, gdy jesteś obok, a Twoje perfumy wnikają we mnie. już nigdy się nie zakocham tak jak teraz i już NIGDY nie chcę stracić kogoś,kto jest dla mnie tak ważny. /alfonsss
|