Stała nad jej grobem. Nie mogła znieść bólu, który doprowadzal do obledu. Nie chciala sie z nia rozstac. Jeszcze nie teraz, potrzebowala jej. Byla jedna z tych, ktore zawsze pozostana w sercu, mimo dzielacych kilometrow. Spojrzala ostatni raz na zimny marmur, nie przypominajacy jej zawsze usmiechnietej ciocii. Odeszla, wiedzac, ze nie tak mialo byc. Nie powinna sie tam znalesc. [ *]
|