prawdziwa miłość? to taka która trwa na zawsze. to taka babcina miłość. to miłość babci do dziadka, który niestety zmarł. babcia tęskni, przyplątuje się depresja, i inne chorby które wykańczają zmęczone ciało kobiety. aż wkońcu okazuje się że to rak. nowotwór błyskawicznie postępuje. i co? czy ona się załamuje? nie. wie co ją czeka, ale jest silna i napewno się nie boi. nie boi się, bo wie że gdy odejdzie, tam na górze będzie czekać miłość jej życia. wie, że się nią zaopiekuje i będzie jak dawniej. baa, będzie nawet lepiej. bo taka miłość nigdy się nie kończy. nigdy. wygrywa nawet ze śmiercią.
|