Przyszedł dzień , w którym wychodził ze szpitala , Ona musiała zostać . Spakował swoje rzeczy . Wszedł do jej sali przytulając ją mocno ze łzami w oczach . po chwili wyszedł . Jej popłyneły łzy z oczu . sądzila , że to nie skończy się w taki sposób. Nagle spostrzegła że w drzwiach stoi on , mowiąc ze to nie moze się tak skończyć . Kazał zapisać na kartce jej numer telefonu . Obiecał ze bd codziennie ją odwiedzał . Powiedział , że ją kocha . Pocałowal słodko w usta i wyszedł . Polozyla się na łóżku i z niecierpliwością czekała na nastepny dzień , była szczęsliwa że mimo jej ciezkiej choroby on był w stanie ją pokochać i zaakceptować taką jaką jest .
|