Po co się starać? Po co wstawać z uśmiechem na twarzy, stać godzinami przed lustrem, zastanawiając się, które z ciuchów bardziej ci się dzisiaj spodoba? Po co spędzać godzinę na makijażu, starannym rozprowadzeniu podkładu, równych kresek eyelinera? No powiedz - po co? Przecież i tak kiedyś odjedziesz, i zapomnisz, że kiedykolwiek istniałam, że byłeś z dziewczyną, która robiła dla ciebie zupełnie wszystko./pepsiak
|