wyciągam z dna szafy niebieską bluzę. przysuwam ją do swojej twarzy, zaciągając się Jego zapachem. siadam, opierając się o łóżko i zaczynam przeglądać stare zdjęcia. jeszcze te z przed półtora roku. widzę swój uśmiech, nasze splecione dłonie i moje poczucie bezpieczeństwa, które odbijało się w oczach. z pudełka po butach wyjmuję pluszowego miśka, które dał mi wtedy na przystanku autobusowym. z pod sterty karteczek wyciągam pocztówkę, którą przysłał mi z wakacji. czytam słowo po słowie, patrząc i analizując jego charakter pisma. wyjmuję z trudnością kartę sim ze starego telefonu. przekładam ją do nowego i doczytuję wiadomości. jedna po drugiej. "Na zawsze. Pamiętaj, Księżniczko. " - jedna z wielu, która przywołała łzy. "Tak będzie lepiej. Nie czujemy tego co kiedyś. Żegnaj, Mała :*" - ostatnia od niego. wrzucam wszystko z powrotem i otworzę dopiero za rok. dokładnie dopiero 30 grudnia.
|