Kiedyś pragnąłem by zostać sobie w domu i odpocząć.. teraz, gdy już to mam i mija kolejny dzień tego sielankowego życia, chciałbym wrócić do szkoły.. do znajomych.. i postać z nimi na dworze mimo tej przygnębiającej pogody.. bo dom zaczyna robić się niczym więzienie, jak zwierzątka zamknięte w klatkach albo akwariach.. Tylko że one zostały w nich wychowane i nie wiedzą co to wolność...
|