czasami mam już wszystkiego dość.bezsilność, spowodowana szarą codziennością,budzi ukrytą wewnątrz mojej duszy agresję.lecz na dźwięk sms'a czas zatrzymuje się. gdy czytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego na mojej twarzy pojawia się uśmiech.może to i absurd.
|