głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

wyznajacagofry dodano: 10 stycznia 2012

Starzec wyjął z kieszeni resztki jedzenia z karczmy i rozłożył równo na talerzach i podając do stołu, zdał sobie właśnie sprawę, że jeżeli Maureen miała u niego zostać, będzie musiał codziennie chodzić do karczmy, czego bardzo nie lubił. Wnet po chacie rozległo się pukanie "Któż to o tej porze" pomyślał mędrzec i poszedł otworzyć, przed jego oczyma pojawiła się dwójka ludzi, mężczyzna i kobieta, kobieta wyglądała na rozstrzęsioną za to na twarzy mężczyzny malowały się udawane emocje. "Czy...czy jest tutaj nasza córka ?" spytali, wnet zza wielkiej szaty Eksima wyłoniła się mała postać. "Och Maureen, choć do domu, tak się o Ciebie martwiliśmy !" kobieta mówiąc, przytuliła małą, wzięła za rękę i zaczęła prowadzić za sobą, lecz dziewczynka się opierała nie chciała iść, mężczyzna przyglądał się całemu zajściu i jak stał tak nie ruszył się od otwarcia drzwi. "Maureen no choć ! Czemu stoisz, czemu siedzisz w chacie u tego szaleńca zamiast iść z nami do domu!"...cz.4

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć