idę przed siebie.
czasem się potykam,
czasem żałuję,
czasem nie mam już siły.ale wciąż
idę przed siebie.
mam marzenia,
mam uśmiech,
mam łzy,
mam swoją drogę,
mam swój plan.
i choć wydaje się,że już umiem,
wciąż upadam.
ale idę przed siebie z nadzieją,
że kiedy już braknie sił by wstać,
ktoś poda rękę i powie,że wszystko będzie dobrze..
|