Ostatnio się ciągle pytam, `dlaczego ja?`, `dlaczego mnie to spotyka?` Zawsze kurwa jakiś zawód.. miłosny, przyjaźni, z nauką też nie za ciekawie ostatnio, ogólnie ze wszystkim. Jak jednego dnia czuje, że się układa, że jest dobrze to drugiego zaczyna się wszystko pie*dolić. Life is very, very brutal, ku*wa.
...
Trudno się Go tak pozbyć z podświadomości, z głowy, a co dopiero z serca.
Ale się opie*dalam, wgl nawet książek nie mam przygotowanych na jutro, a co dopiero nauka i lekcje -.- pie*dole to /połowa moja, a połowa nie pamiętam;/
|