Tak nagle z dnia na dzień wszystko może się zmienić. Nasze cale życie może obrócić się do góry nogami. Możemy stracić cos lub kogos bardzo cennego/ważnego, cos/kogs na czym/kim nam cholernie zależy. Tak nagle mozemy zachorować. Z nagłego braku sił możemy się poddać. Możemy upasć i już po prostu nie wstać. Możemy mieć już dosć wszystkiego, tych ciągłych walk i prób powstawania na nowo. Możemy tak nagle stracić ochotę na dalszą wiarę w to że się uda. Po pewnym czasie przestaje nas cokolwiek cieszyć. Tak nagle po prostu możemy umrzeć..
|