nie myślę o Nim już tak często, co wcale nie oznacza, że przestał dla mnie istnieć, czasem wysiadając z tramwaju naglę przypomnę sobie Jego uśmiech a moich nozdrzy dobiegnie Jego zapach, nie razy pędząc przez park do szkoły kątem oka zerknę na ławkę, która niezwłocznie wywołuję nadmiar wspomnień bezczelnie pulsujących w głowie i raniących serce. zawsze będzie obecny w moim sercu, przecież tak wiele znaczył. / nervella.
|