Zniknela na pare minut w toalecie zeby sie ogarnac, a on w tym czasie zastanawial sie jak ma sie zachowac. Byl swiadom tego ze ostatnio zawalil. Wiedzial ze musi to naprawic jednak nie wiedzial kompletnie jak. Po chwili weszla do jego pokoju, wygladala nieziemsko. Z pod jego nie co za duzej na nia bluzy widac bylo tylko jej niesamowicie dlugie i szczuple nogi. Na mokrych wlosach miala ubrany kaptur ktory dodwalal uroku jej pieknej twarzy, na ktorej widnial szczery usmiech. Chlopak ponownie zaniemowil. Podszedl do niej i szepnal jej do ucha "pieknie wygladasz skarbie" . Dziewczynie pojawily sie rumience na policzkach, byla zadowolona z siebie ze przyszla do niego. Usiedli na lozku, ona miedzy jego nogami oparta o jego klatke piersiowa. Duzo rozmawiali, wyjasniali sobie wszystko co sie dzialo w ostatnim czasie. Co jakis czas dawal jej buziaka w policzek albo bawil sie jej wlosami. // cz 3
|