jest zajebiscie. godzina 01.15. a ja siedze i probuje go ogarnac. nas ogarnac. wszystko sie wali, a on jak gdyby nigdi nic siedzi i popierdala w te durne gry. Boze powiedz mi, czemu jednego dnia jest tak dobrze, a nastepnego bez powodu cala nasza milosc ogranicza sie do jego ' daj mi spokoj'.
|