Nie odwołalnie pragnęłam Cię dotknąć. Choćby na chwilę poczuć pod palcami uszczerbek Twojej skóry, który niedawno stanowił podstawy moich pozytywnych wyznań. Dziś wiem, że nie było warto. Oszukałeś mnie, ciesząc się przy tym niesamowicie. Sprawiłeś, że wiara w cokolwiek odeszła,a przybyła namiastka wyczucia na zło, które niestety tak często zaczęłam popełniać./chill.out
|