Wszystko byłoby nadal dobrze, gdyby nie to że pojawiła się ona! Wszystko się układało nabierało coraz to większego sensu, wspólne wakacje, wspólne plany, chciałam tak bardzo chciałam żeby to wszystko się udało! Ale że w życiu trzeba mieć pod górkę, musiało się nagle wszystko zjebać i nie wiedząc nic jak zwykle obwiniałam siebie! Niestety raz nie miałam racji.. Ja nadal nie mogę się pozbierać a on cieszy się życiem i zachowuje tak jakby nigdy nic się nie wydarzyło!
|