Wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie odpisał we wtorek, ani nie wszedł na fejsa, coś się stało. Zdarzało się tak już parę razy, ale nigdy nie wiedziała co się dzieje, zawsze tylko się domyślała. Dzieliła ich odległość licząca 30 km. Myślała o tym, żeby do niego pojechać, ale bała się co dalej. Wiedziała, że gdyby mógł - odezwałby się.
|