Może kiedyś zrozumiesz... jak byłeś mi bliski... i to jak bardzo mnie zraniłeś..a ja ciągle wyciągałam do Ciebie ręke...byleby mieć z Toba jakis kontakt...byś był przy mnie zawsze...bo Cie potrzebowałam..na koniec zraniles mnie jak nikt inny....tez popelnilam wiele bledow ale zawsze chcialam to potem wszystko naprawic.. a ty ciagle wszystko psules...widocznie nigdy mnie nie kochales tak jak zawsze o tym mowiles .. ze jestem ta jedyna itp... wiec nie ma nas nawet jako przyjaciol... taki twoj wybor.. jest tak jak chcesz K.... nie pisz juz do mnie ! zapomnij !!! Bo ja chce wkoncu zapomniec o tym wszystkim !!! ;(
|