Hou, hou to jest okrzyk Mikołaja, gdy sie dzwonkiem walnie w jaja, wór spuchnięty we łbie [CENZURA], więc nie będzie go u Ciebie, gwiazdka też Cię nie odwiedzi, bo w agencji [CENZURA] siedzi, daje dupy za mamone, takie czasy [CENZURA] ... Jakieś dzwonki słychać z dala to mikołaj zapierdala, zapierdala aż sie kurzy bo zapierdol ma dość duży mimo wielkiej dziś roboty z równowagą ma kłopoty rozerwany ma swój worek i rozpięty ma rozporek spodnie całe wymiętolił chyba z sanek się spierdolił alkoholu czuć aromat najebany jak automat wysiadł z sanek głośno beknął i wielkiego orła [CENZURA]ął wyskoczyły mu dwa jaja - jak tu wierzyć w Mikołaja.
|