Nie mam już nikogo z kim mogłabym pogadać. Nikogo komu mogłabym sie wypłakać. Swoje uczucia, problemy trzymam w sobie wieczorami wypływają razem ze łzami. odpływam w świat marzeń. Ale potem znów budzę się i znowu targam te ciężkie życie na swoich barkach, aż do wieczora ♥
|