Znasz to uczucie , gdy widzisz to pierdolone zielone kółeczko przy jego imieniu i nazwisku , gdy robisz sobie nadzieję że chociaż zapyta jak u Ciebie , napisze choćby jebane "hej" , chociaż wiesz że to właściwie nierealne , gdy udajesz , że go nie widzisz i że już Cie on nie obchodzi a gdy tylko jak go widzisz na korytarzu masz motylki w brzuchu , chociaż wiesz że jego gówno obchodzi czy jesteś w szkole czy nie , gdy robisz wszystko by przynajmniej zwrócił na Ciebie uwagę , chociaż nie wychodzi , ale ty dalej masz tą głupią nadzieję , że może nagle otworzą mu się oczy i Cie pokocha i nie będzie widział poza Tobą świata ? Znasz kurwa ? bo ja znam .
|