tak bardzo jestes mi bliski,
Czytelniku na biezaco,
ze chwilami przyprawa o arytmie, ale jest tak przyjemne, tak kojaco uspokajajaco.
stabilnie, kiedy wokol wciaz niepewnosc.
mieszanka radosci, bezpieczenstwa i namietnosci,
z domieszka tesknoty nieuchronnej i nerwow niezapowiedzianych.
rozluznia i zarazem sciska,kiedy nie po mysli idzie.
-jak wszedzie, jak w kazdym zwiazku- powiesz,
ja powiem ze moj jest inny, lepszy, lepszy i znow inny,
z charakterem,
z uczuciem wciaz rosnacym
|