-że to wszystko jest po to aby zająć się czym tylko żeby nie myśleć o niej. rozpłakała się na dobre tusz zmył się jej po policzkach a w jej myślach tkwiły tylko wspomnienia jak się dogadywali, wygłupiali, pomagali se nie było żadnej sytuacji gdzie poleciały jej łzy ze smutku. po prostu kochała go ale po tym czasie zrozumiała jak go kocha i że pomoże mu z tym wszystkim . podnosząc głowe wyszeptała mu do ucha że go wciąż kocha i nie pozwli skończyć mu tak jak reszcie. całując go w usta uśmiechnął się lekko szeptając że cholernie mu jej brakowało
|