Czy to wszystko ma sens? czy nasze starania na coś sie zdadzą? Czyje jesteśmy tak silni, aby wytrwać, nie poddając się żadnym pokusom? szczerze? myśle, że nie, ale mimo wszystko dalej w tym trwam. Bo kurwa, nigdy nikogo tak nie kochałam jak jego. jego słowa skierowane do mnie są największą słodyczą, wręcz zatapiam się w jego czułych gestach. a chuj, spróbuje, najwyżej złamie mi serce które i tak nie najlepiej się trzyma. Czy naprawdę jest to możliwe, aby jedna osoba przewróciła Twój świat do góry nogami?
|