czy życie mnie bawi? tak, owszem bawi. moje życie jest tak cholernie śmieszne, że gdybyś je zobaczył, pękł byś ze śmiechu. w moim życiu nic nie idzie po mojej myśli - i to jest najśmieszniejsze. że zawsze choćby nie wiem co jest nie tak. kiedy myślę, że już jest ok, że się ułożyło - natychmiastowo jest źle. aktualnie? jest cholernie ciężko i sobie nie radzę, ale nikogo to nie obchodzi. w tym świecie każdy chroni tylko swój tyłek, a resztę ma w głębokim poważaniu. a wracając, na podstawie mojego życia, można by było spokojnie nagrać komediodramat. taką małą wielką tragedię.
|