Zachowywał się jak dziecko. Przy znajomych nawet jej nie przytulał , z kolei jak byli sami potrafili przez 2 godziny nie podnosić się z łóżka gdzie oby dwoje odkrywali swoje ciała. Nie wiedziała o co mu chodzi , bala się ze tylko ja wykorzystuje. Po rozmowie z jego przyjaciółmi doszła do wniosku ze on tak po prostu ma . Mowili jej ze musi go rozpracować. Bala się, cholernie się bala ze zrobi coś wbrew niemu i go straci .
|