- pamiętasz co wczoraj mówiłeś? - zaśmiałam się pytając go o to, bo wczorajszy dzień nie był dla niego najlepszym, gdyż wypił dość sporo - tak pamiętam, ale najważniejszego nie powiedziałem - spojrzałam na niego z pytającą miną, minęło kilka minut zanim wydusił coś z siebie - że Cię kocham - nie wiedziałam co powiedzieć, przez moją głowę przebiegało dużo pytań, nie wiedziałam co się dzieje ze mną w tamtym momencie | t.
|