I niby wszystko u mnie okej, ale nie chciałabym znowu poczuć się tak jak parę dni wcześniej. Wielki ból i smutek. Brak chęci na wszystko- nawet na życie. Dziwne nie? A wydawało się, że wszystko się jakoś ułoży, że będziemy bliżej siebie niż dotychczas. A tu nic, wielkie rozczarowanie, oraz towarzyszący mi również wielki ból w moim biednym sercu. Nawet nie sądziłam, że tak możesz na mnie wpłynąć, że tak bardzo się mogę przez Ciebie zmienić. Przyznam jestem od Ciebie uzależniona, mój stan nastroju zależy od Ciebie. Trudno mi się do tego przyznać, jak mogłam na to pozwolić, że tak bardzo się w tobie zakocham?! Cz. I // IIoveIIsgone
|