kiedy mama pytała co się stało , nie umiałam jej odpowiedzieć. bo co miałam powiedzieć? że każdej nocy śni mi się? że nie mam siły? że stałym fragmentem w mojej modlitwie stały się słowa: "Boże, proszę niech wróci" ? że nie potrafię zapomnieć żadnej z naszych rozmów? że tak cholernie tęsknie?
|