nie wyleczyłam serca z miłości do Ciebie, oszukuje samą siebie jeśli mówię, że nie interesujesz mnie już.. jakiś czynnik wpłynął na moje wspomnienie, kompletnie mnie potukł w środku jak szkło, ta bariera okłamywania samej siebie jest bardzo cienka, nie wiesz w którym momencie coś ją zaburzy. Teraz nie mogę opanować łez, tak przyznaje sie do słabości choc podobno jestem twarda, mam też uczucia.. nie wiem jeszcze co z tym zrobię, ale napewno nie pozwole sobie na odbudowywanie i ciągłe burzenie tej bariery'' skrywajacej prawde./marttynika
|