Znikam, zanikam w przeszłości coraz bardziej, nie widząc pozytywizmu w teraźniejszości. Brakuje mi Ciebie, Naszych szczerych rozmów i tego, że byłeś przy mnie. Dzisiejsza rzeczywistość staję się coraz bardziej trująca, zabija Nas od środka, powoli, bezlitośnie, chwilami bezboleśnie, ale jednak zabija.
|