Wczoraj wieczorem usiadłem z kubkiem gorącej herbaty w fotelu wpatrując się w blask palącego się ognia.Rozmyślając nad tym co tak naprawdę straciłem.Wspominając osobę która dała mi tyle szczęścia wywołała tyle uśmiechu na twarzy.Budząc się każdego dnia wiedziałem że mam dla kogo wstawać.Teraz gdy już Cię nie ma straciłem ochotę na wszystko.Mam tylko Cichą nadzieję ze nigdy się nie dowiesz co tak naprawdę przydarzyło się w te wakacje.Jak wiele rzeczy straciłem.Gdy wszyscy się od mnie odwrócili. Gdy każdy kolejny dzień przynosił nowe Cierpienie.Jednego nie mogę pojąć czy ty może po moim zachowaniu wywnioskowałaś że już przestało mi na tobie zależeć ,przestałem Cię kochać to nie prawda ja porostu nie chciałem obarczać Cię swoimi
problemami.I gdy tak siedząc przed blaskiem ognia nagle miałem przed oczyma te zdjęcie te twoje smutne oczy nawet nie wiesz jak bardzo chciałem Cię wtedy pocieszyć.Nigdy się nie dowiesz jak moje serce wtedy cierpiało.Ciąg dalszy w poście wyżej
|