Kocham moją mamę. Bawi mnie gdy wchodząc rano do mojego pokoju usilnie szuka mnie i woła, nie zaważając pod stertą pościeli i poduszek. A gdy już ujrzy czubek mojej głowy przerażenie z jej twarzy ustępuje uśmiechowi. na odchodnym rzuca: "wstawaj mała" i wychodzi...
|