i nie wiem co ludzie widzą dziwnego w tym, że jestem ateistką. zakładam, że większość z was jest niewierząca, ale nie mówi o tym głośno. ja nie będę tego ukrywała i mogę wszystkim ogłosić, że nie wierzę. muszę mieć konkretny dowód na to, że coś istnieje. jeśli chodzi o ciebie, to również mi tego dowodu nie dałeś . / mojekuurwazycie
|